czwartek, 14 sierpnia 2014

Zakupy z Polski część 3-cia!!

Hejka Kochani dziś poracja kolejnych zakupów jakie przytachałam z Polski do UK :D
                                                                            Tołpa:
 2 Kremy do tłustej cery ,2 maseczki do twarzy i szampon do włosów dodawający objętośći.
Skorzystałam z promocji i zapisałam sie do newstelera i dostałam - 30zł na moje pierwsze zamówienie więc grzechem było by nie skorzystać! tym bardziej że wyszło na to że w sumie jeden krem do twarzy otrzymałam zupełnie za darmo! a miałam kiedyś próbki tych kremów i byłam zadowolona:)
                                                               Green Pharmacy:
                           Eliksir ziołowy do włosów oraz krem matujący bez parabenów
                                                   Kosmetyki babuszki agaffi:
1 maseczka niebieska oczyszczająca do twarzy , 1 szampon wzmacniająco odżywczy ,1 szampon stymuluący wzrost włosa ,Odżywka  przyspieszająca wzrost włosa ,Tonik aktywator do wzrostu włosa oraz maseczka drożdowa do włosów:) skrzętnie sobie zapisywałam co bardziej chwalone produkty z tej seri i postanowiłam wszytskie wypróbować:)
 Maski do twarzy itp.....





                           Micel z Biedronki miałam 2 ale drugi cały mi sie wylał w bagażu:((((
                                                  i to on jest do cery tłustej i mieszanej!!!
 Peelingi które ubustwaim a zapachy ach...... cudowne szczególnie żurawina!
                                   Matujące pomadki z GR cudowne!!! Serdecznie polecam!!!!



 Wszyscy zachwalali to i ja się skusiłam na kamuflarz z Cartice jeszcze nie testowałam.....
 I oczywiście nie mogło zabraknąć osławionej bazy pod cienie z essence:D
 Cudny piaskowiec  jeansowy kolor jeat poprostu BOSKI!!! oraz top na pazurki z kwiatkami.... Szału nie ma z nim ale zawsze do czegoś sie przyda.....
                Bibułki matujące moje nieodzwone przyjaciólki w walce z tłustą i świecącą sie cerą!!!
Gumki do włosów:)
                                                             
                                            Zeszyty z napisami na okładce :) ten mnie rozbawił:P


I to wszystko:) jeśli chodzi o zakupy kosmetyczno zeszytowo gumkowo:)
Nastepny wpis jaki sie pojawi może was troche zaszokować lub wręcz rozbawić:D Bo przywiozłam z PL pewne produkty które niektórym mogły by wydawać się zbędne aby tachac je aż do UK z Polski......
No ale ja nie mogłam sie powstrzymać:D Ciekawe czy zgadniecie o co kaman?? hihihi:D
Pozdrawiam!!!!

10 komentarzy:

  1. Świetne nowości! Kosmetyki Tołpa bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne nowosci Kochana, zazdroszcze Tolpy ;) Udanych testow Ci zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie mam zamiar kupić sobie te pomadki z Golden Rose :D Wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. peeling żurawinowy to mój ulubieniec :) ale następnym razem kupię chyba kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Duże i fajne zakupy, bardzo mi się podobają. Wszystko przypadło mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  6. Znajomi mówili, że podróż zajmuje im 12-14 godzin. My jednak wpadliśmy w korki i jechaliśmy 24 godziny. Po prostu koszmar. Nocowaliśmy w wynajętym domu. Nie wiem czy camping bardziej się opłaca, bo nie interesowała nas taka opcja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę skusić się w końcu kiedyś na te pomadki z Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe kosmetyki wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę następne upy :) Kuszą mnie kosmetyki tołpa i na pewno kiedyś skuszą ;)
    Mam tą pomadkę z Golden Matową numer 07 i jest naparwdę świetna :) Do tego uwielbiam czarną glinkę ;)

    OdpowiedzUsuń