czwartek, 14 listopada 2013

Włosy włosy włosy.......

Mam manie na ich punkcie!!!!
czego ja już na nie  nakładałam......
oleje ,wcierki , ampułki....
 ale walczę!! wciąż walczę o ich długość , objętość ,zdrowy wygląd .......

Moja włosowa walka zaczęła się w maju 2012.....
miałam długie włosy ale nie specjalnie się nimi zajmowałam ot po prostu myłam i wstyd przyznać nie nakładałam nawet odżywki......
nie wiem czemu hehehe :P

Po prostu pewnego dnia wstałam i nie mogłam dojść do ładu z włosami plątały się i puszyły ciekawe czemu???(poszłam spać w mokrych włosach bez jakiejkolwiek odżywki a że mam włosy lekko kręcone..... rano a co!! rozczesałam ja szczotka:/)

poszłam do miasta i po prostu przechodziłam koło salonu fryzjerskiego i to był impuls ściełam moje piękne włosy na boba z grzywką......


masakra.....
poszłam do marketu bo tam umówiłam się z mężem że dołączę do niego podczas zakupów  iii   nie poznał mnie :P w szoku był ogólnie.... ale oczywiście mówił że mu się podoba i itp... mi w sumie też się podobało przez pierwsze 2 dni... potem był płacz i lament że co ja zrobiłam!!!! grzywka się wywijała  przy moich włosach( przecież było to do przewidzenia) i ogólnie było wielkie buuuu.......

zaczęłam interesować się jak przyspieszyć porost włosów....
zaczęłam na tabletkach: skrzypowita , skrzyp + pokrzywa,calcium pantothenicum ,drożdże w tabletkach

herbatki: pokrzywa ,skrzyp polny,

wcierki do skalpu: jantar ,saponics , woda pokrzywowa, woda brzozowa,

oleje: Amla, olej jaśminowy , olej migdałowy , olej musztardowy, olej rycynowy, olej kokosowy, alterra ,green pharmacy-łopian z chilli, łopian i skrzyp polny, łopian i olejek makadamia.

Płukanki: ocet jabłkowy rozcieńczony z woda

Maski do włosów: wszelakie dostępne w drogeriach najbardziej polecam AUSSIE 3 minutową kuracje:)

 końcówki włosów zabezpieczam -serum na końcówki z aloesem z green pharmacy

nie używam często suszarki a prostownica to już w ogóle bardzo okazyjnie... ale jak już się zdarzy to zabezpieczam włosy płynem ochronnym z Schwarzkopf GOT2BE
ale gdy mi się już w końcu skończy(naprawdę rzadko używam) to wypróbuję płyn zabezpieczający z AUSSIE.

Włosy myję co 2 dni.olejuje przynajmniej 2 razy w tygodniu odżywki i maski co mycie.Olej zmywam z włosów szamponem bez sls.
moje włosy teraz.....

WALCZE!!!!
A u was jak wygląda pielęgnacja????

4 komentarze:

  1. haha ja właśnie tak robie jak ty wcześniej :P myję włosy, nie używam odżywek, często idę spać z morkymi włosami, np wczoraj xd ale mam postanowienie raz na tydzien olejowac wlosy ;) a za miesiac do fryzjera do zetnie tyle, zeby bylo zdrowe i zaczne dbac fest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj monia tobie jak widać nie trzeba żadnych odżywek bo po A MASZ PIĘKNE WŁOSY A po B nigdy nie farbowałaś a moje już miały o zgrozo BLĄD W SWOIM REPERTUARZE WIEC MASAKRYCZNE SKUTKI Z KTORYMI NIE MOGE DOJSC DO ŁADU DO DZIŚ........

      Usuń
  2. nie to też są wymagające, teraz są w strasznym stanie.. takie siano, szczególnie jak pójdę spać z mokrymi, jak robię sobie warkocz na noc, to rano są w miarę ułożone, a nie powiwijane w inne strony ;)
    + wypróbuj i daj znać -> http://zszywka.pl/p/najlepsza-maseczka-na-zniszczone-wl-5729721.html
    a ja idę ćwiczyć i potem olejować włosy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia! Pięknie wyglądasz. Również walczę o piękne włosy ;)
    Świetny wygląd bloga!

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: http://spiked-soul.blogspot.com/ i może zaobserwujesz :)
    Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!

    Elwira

    OdpowiedzUsuń